Wiosenna serwetka


Ostatnio pogoda, zdrowie i czas nie specjalnie sprzyjały zdjęciom w plenerze, więc uzbierało mi się kilka gotowych projektów, czekających na sesje. Mam nadzieję, że jak już wiosna się trochę rozkręci, uda mi się wyciągnąć mojego osobistego fotografa (a także modela do prezentacji jednego swetra) na długi spacer i nadrobić blogowe zaległości. Nie żeby nie lubił spacerować, woli jednak całodniowe wycieczki po łąkach i lasach w poszukiwaniu zgubionych przez jelenie i łosie poroży, niż fotografowanie kapryśnej żony ;).
Tymczasem udało mi się zrobić dwa w miarę dobre zdjęcia najmniejszej z moich ostatnich robótek. Co jakiś czas zdarza mi się zrobić serwetkę, ta jako pierwsza doczekała się zdjęć i dodania do mojej kolekcji projektów na ravelry. Najbardziej lubię takie kwiatowe lub liściaste wzory. Niestety w moich tymczasowych mieszkaniach nie ma miejsca na tego typu dekoracje, więc wszystkie serwetki rozdaję. 
Tą zrobiłam szydełkiem 2,5 mm z włóczki Sonatka. Jest to bawełna z dodatkiem połyskliwej wiskozy, co daje moim zdaniem całkiem uroczy efekt. Zwykle serwetki robi się z kordonków, ja jednak wolę pracować z niemerceryzowaną bawełną, jest przyjemniejsza w dotyku. Wzór na ten model znajduje się w czasopiśmie "Szydełkowanie" nr 1/2018. W tym numerze jest jeszcze kilka wzorów, które mi się podobają, więc prawdopodobnie niedługo powstanie kolejna serwetka, może taka do koszyczka wielkanocnego...


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Catkins

Malachitowy Smok

Skarpetki na święta