Koralikowe umilacze
Robienie na drutach samo w sobie jest przyjemnością, a śliczne markery na pewno tą przyjemność jeszcze powiększą :). Zdecydowanie od zwykłych markerów-kółeczek, czy spinaczy wolę takie koralikowe, wykonane własnoręcznie. Dobrych kilka lat temu, razem z siostrą bawiłyśmy się w robienie biżuterii, miałyśmy nakupowane mnóstwo koralików i innych niezbędnych do tego półproduktów. Okres ten trwał dość krótko, zabawa nam zbrzydła, wyroby przestały się podobać, ale koraliki zostały... I właśnie dzięki temu mogę sobie tworzyć własne koralikowe znaczniki. Kilka miesięcy temu zrobiłam sobie cztery niewielkie zestawy, ale ostatnio, po obejrzeniu Chmurkowych cudeniek , odczuwałam potrzebę zrobienia kolejnych. Dodatkową zabawą było wymyślanie nazw zestawów (może i niekonieczną, ale niektóre nazwy same się nasuwały ;)). Markery z Krainy Lodu powstały jako pierwsze: Te kojarzą mi się z Egiptem, takie Egipskie Łezki (są obecnie w użyciu, pomagają przy tworzeniu swetra z cieplutkiego Andesa - t...